TokarczukAby dowiedzieć się więcej o Izbie Pamięci Arcybiskupa Ignacego Tokarczuka, prezentujemy rozmowę z ks. Rafałem Wojdyłą, twórcą tego wyjątkowego miejsca.

Księże jak doszło do powstania w Jarosławskim Opactwie miejsca pamięci księdza abp Tokarczuka?

Jest to postać niezwykła, wyjątkowa, która na wieki zapisała się na kartach historii naszego narodu i Kościoła w Polsce. Miałem szczęście poznać księdza arcybiskupa osobiście. Kiedy przed kilku laty, już po jego śmierci, zacząłem myśleć o stworzeniu tej Izby zapytałem w sercu: Księże Arcybiskupie, co byś chciał, aby się w tym miejscu znalazło? Przyszła mi wówczas myśl o remoncie mieszkania księdza arcybiskupa, który został podjęty jakiś czas po pogrzebie. Zadzwoniłem do kurii z zapytaniem czy jest możliwość otrzymania choć drobnej rzeczy z jego mieszkania. To co dostałem przerosło moje najśmielsze oczekiwania. W moim posiadaniu znalazła się szafa, biurko, fotel, lampka, filiżanki których używał, a które otrzymał w prezencie od "Solidarności".

Czy wiele jest pamiątek po księdzu arcybiskupie?

Metropolita przemyski abp Ignacy Tokarczuk jeszcze za życia praktycznie rozdał wszystko co miał. To co ksiądz abp Ignacy po sobie zostawił zmieściło się na jednym stoliku. Najcenniejsze pamiątki otrzymałem jeszcze, kiedy żył. Zgromadzone przez lata, przechowywane, teraz znalazły się w Izbie Pamięci Arcybiskupa.

Jakie z nich są najcenniejsze?

Najważniejsze są brewiarze, z których arcybiskup się modlił, zostały one nawet przez niego odręcznie podpisane „Ignacy Tokarczuk, Przemyśl”. Niezwykle cenna jest mitra, której używał, i która znajdowała się na jego trumnie. Jest też piuska. Z tym darem związana jest ciekawa historia. Kiedy przyjechałem do mieszkania księdza arcybiskupa po raz pierwszy, byłem młodym księdzem, onieśmielonym. Siostry, które towarzyszyły mi w tej wizycie, a już wcześniej znające ks. arcybiskupa, przekazały mu, iż mam prośbę. Poprosiłem go właśnie o piuskę. Ksiądz Arcybiskup odpowiedział: mam tylko dwie, ale jedną ci dam. Udało się dostać od niego również rękopis pierwszego listu, który ks. abp Ignacy Tokarczuk napisał do diecezjan jako biskup przemyski. ks. bp Edward Frankowski podarował jego pastorał i mitrę, które otrzymał od arcybiskupa w dniu święceń.

W Izbie wyeksponowane zostały też trzy sutanny arcybiskupa oraz pieczęcie.

Jedną z sutann podarowała siostra zakonna, która opiekowała się ks. abpem Ignacym Tokarczukiem. Kiedy wręczała mi tę sutannę oznajmiła, że jest ona niezwykle cenna, gdyż ksiądz arcybiskup nosił ją często i bardzo lubił w niej chodzić. Płótno z którego została uszyta, na skutek użytkowania stało się bardzo cienkie, straciło swą czarną barwę, i poszarzało. Z Żar, gdzie mieści się dziś Muzeum Kresowe, w którym przechowywanych jest kilka pamiątek po arcybiskupie, podarowano mi cztery jego pieczęcie, w tym dwie herbowe. Używał je jako biskup przemyski, a potem arcybiskup. Tymi pieczęciami były znakowane wszystkie dokumenty wychodzące spod jego pióra.

Czy Izba Pamięci będzie dostępna dla ogółu odwiedzających?

Tak, można do niej wejść od dzisiaj (1 lutego) codziennie od poniedziałku do piątku w godz. od 9.00 do 16.00. W soboty i niedziele również będzie dostępna dla publiczności, należy tylko zgłosić chęć jej zobaczenia w mieszczącej się w Jarosławskim Opactwie, benedyktyńskiej kawiarence. Trzeba podkreślić, że cały ten dom jest szczególnym miejscem pamięci księdza arcybiskupa. On przed ponad 25 laty przyczynił się do wskrzeszenia tego Opactwa, podniesienia go praktycznie z gruzów.

Jaki jest przede wszystkim cel tego miejsca pamięci?

Izba Pamięci księdza arcybiskupa Ignacego Tokarczuka ma służyć popularyzacji jego osoby, zwłaszcza wśród młodego pokolenia, bo starsi doskonale znają jego zasługi dla Kościoła w Polsce. Jestem przekonany, że niegasnące zainteresowanie jego życiem i dziełem może przyczynić się, kiedyś do wszczęcia jego procesu beatyfikacyjnego. Księdza arcybiskupa Tokarczuka zwłaszcza historycy wymieniają jako jednego z trzech najwybitniejszych polskich pasterzy, obok św. Jana Pawła II oraz czcigodnego sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Myślę, że warto poznać bliżej księdza arcybiskupa Ignacego Tokarczuka.

Opr. Małgorzata Bochenek